Darmowa wysyłka od 249 złotych!

6 marca 2025

Plecak, który wie dokąd idziesz – miejskie stylówki z charakterem

Minimalizm, funkcjonalność i szczypta skandynawskiego coolu – miejskie plecaki wracają na ulicę w zupełnie nowym wydaniu. Fjällräven nie tylko definiuje outdoorowy styl, ale też perfekcyjnie odnajduje się w rytmie miejskiej dżungli. Sprawdzamy, dlaczego plecak to dziś coś więcej niż tylko praktyczny dodatek – to manifest pokolenia 19–35-latków, które nie godzi się na kompromisy między stylem a wygodą.

W świecie, w którym torby na ramię coraz częściej ustępują miejsca plecakom, coś się zmienia – i to na dobre. Pokolenie Z oraz młodzi milenialsi przestają traktować plecak jak relikt szkolnych lat czy symbol korporacyjnego IT-guya. Dziś plecak jest jak dobre sneakersy – musi pasować do wszystkiego, być wygodny, funkcjonalny i… wyglądać świetnie na Instagramie.

W sezonie wiosna/lato 2025 do głosu znów dochodzą marki, które nie podążają ślepo za trendami, tylko same je tworzą. Na czele tego ruchu? Fjällräven – szwedzka ikona, która udowadnia, że praktyczność i styl mogą iść w parze. I to w bardzo dobrym stylu.

Skandynawska dusza, miejski vibe

Plecaki Fjällräven, szczególnie kultowy już model Kånken, to coś więcej niż modny gadżet. To filozofia życia w duchu lagom – ani za dużo, ani za mało. Dla młodych mieszkańców miast, którzy żyją szybko, zmieniają lokalizacje co dwa tygodnie i prowadzą życie między biurem, kawiarnią, siłownią a weekendowymi wypadami – to ideał.

Nowa kolekcja Kånken w pastelowych, lekko przygaszonych kolorach (dusty rose, sage green, ochra) idealnie wpasowuje się w modę na soft dressing. Minimalizm formy połączony z maksymalizmem treści – ergonomiczne wnętrze, miejsce na laptopa, kieszenie „na wszystko”, a do tego ultrawytrzymały materiał Vinylon F®, który nie boi się deszczu, kawy, ani życia na pełnych obrotach.

Pokolenie plecaka

Dzisiejsi 20- i 30-latkowie to ludzie, którzy chcą być mobilni, świadomi i stylowi – jednocześnie. Plecak przestaje być jedynie „do noszenia rzeczy”. Jest dodatkiem, który mówi: „robię swoje, ale wiem, co jest na czasie”. Dobrze dobrany model dopełnia streetwearową stylówkę, świetnie kontrastuje z oversizowym trenczem, ale równie dobrze odnajduje się w bardziej eleganckiej odsłonie, np. z casualową marynarką i sneakersami.

Dlatego Fjällräven, oprócz klasyków, proponuje też bardziej subtelne formy jak Re-Kånken (wykonany z materiału pochodzącego w 100% z recyklingu), czy Totepack – hybrydę torby i plecaka, która pozwala na kreatywne stylizowanie. Świetna opcja dla osób, które lubią mieć wybór – i lubią, gdy ich dodatki zmieniają się razem z planem dnia.

Nie tylko wygląd – także wartości

W świecie coraz bardziej skupionym na zrównoważonym rozwoju, Fjällräven stawia na eco-friendly materiały i transparentną produkcję. To ważne dla pokolenia, które chętnie sięga po marki z wartościami. Świadomość, że Twój plecak nie tylko wygląda dobrze, ale też „nie szkodzi” – to dziś ogromny plus.

A dla tych, którzy chcą się wyróżnić? Marka umożliwia personalizację – przypinki, naszywki, a nawet współprace z artystami i projektantami sprawiają, że Kånken może być tak unikalny, jak jego właściciel.

Plecak przyszłości?

Prawdopodobnie tak. Bo miejskie plecaki to dziś coś więcej niż wygodne rozwiązanie logistyczne. To estetyka wolności, styl życia bez sztywnych ram i ciągła gotowość do zmiany planów. Plecak to dziś towarzysz – codziennej gonitwy i chwil zatrzymania. A Fjällräven wie o tym od lat.

Na tle konkurencji wyróżnia się nie tylko designem, ale też trwałością i funkcjonalnością. Kupujesz jeden i masz go na lata – a to w świecie fast fashion brzmi niemal jak bunt.

Na koniec – porada od stylisty:

Nie bój się zestawiać klasycznego Kånkena z zupełnie nieoczywistymi lookami: garniturowymi spodniami, mokasynami na platformie, pastelową sukienką czy crop topem i szerokimi jeansami. Moda lubi kontrasty – a plecak Fjällräven to jeden z tych, który świetnie gra każdą rolę.